Małe podsumowanie na koniec budowy Tereski II
Witam Wszystkich!
Dawno mnie nie było. Wiecie jak to teraz jest, człowiek już nie myśli o pisaniu tylko o MIESZKANIU!!! Jednak znalazłam jedną wolną chwilę, by podzielić się z Wami wiadomością, że nareszcie oddaję budynek do użytku (oficjalnie). Budowa zakończona, właściwie to tylko mi podbitki brakuje - ale jest w trakcie wykonania. Dom ocieplony, tynk położony, taras zrobiony, schody też, ładnie mam obsypane kamyczkiem wokół domu, żeby mi się tynk nie brudził od deszczu i zrobiłam wreszcie mój skalniaczek przed domem. W ogóle to dużo ogródkowych robót teraz zrobiłam, łącznie z dowiezieniem ziemi na obsypanie wokół tarasu i pod skalniak ale efekt jest naprawdę zadowalający a jak się kwiatki rozrosną to dopiero będzie widok. Wszystko cieszy oprócz rachunków ale takie są uroki "życia na swoim" ale i tak było warto, mimo iż koszt domu wyniósł 2 razy tyle ile zakładano w projekcie.
Jak znajdę jeszcze jedną wolną chwilę to wkleję parę fotek ale nie obiecuję kiedy to nastąpi. Pa, pa